czwartek, 3 października 2013

Let's switch


       Blog powstał z kilku rozmaitych powodów. O niektórych nie ma sensu informować jego ewentualnych Czytelników, niemniej jednak postaram się wskazać na dwie podstawowe przyczyny jego założenia. Pierwszy powód jest dość trywialny - od pewnego czasu sama dla siebie tłumaczyłam znalezione na anglojęzycznych forach wypowiedzi Tori Amos, które dotyczą jej utworów, działań, poglądów. Pomijając absolutną fascynację twórczością tej kobiety, robiłam to głównie po to, by wzbogacić swoje słownictwo. Tori często używa amerykańskich konstrukcji, które są kombinacją slangu i poetyckiego języka będącego swego rodzaju "nośnikiem natychmiastowej transcendencji". Pomijając warstwę merytoryczną tekstów, płaszczyzna językowa wywiadów i tekstów utworów jest szalenie interesująca.

     Dlaczego postanowiłam publikować wyniki swojej pracy? Po prostu o Tori trudno poczytać po polsku. Strzępki informacji z jej życia można znaleźć na wikipedii i w drobnych tekstach zamieszczanych w serwisach muzycznych. Na polskich stronach zawierających zbiory tekstów piosenek niejednokrotnie widziałam już prośby dotyczące przetłumaczenia na język polski jej utworów. W większości przypadków zabieg taki nie może jednak ograniczyć się do zwykłej pracy ze słownikiem - zazwyczaj kontekst utworu, doświadczenia życiowe Tori i jej wypowiedzi są środkiem, którego absolutnie nie można pominąć przy przekładzie jej tekstów. Są także niezbędnym narzędziem do prawidłowej (o ile jakakolwiek poza jej własną może być prawidłowa) interpretacji wysyłanych przez nią komunikatów.

     Nie jestem filologiem angielskim, nie mieszkałam ani w Stanach Zjednoczonych ani w U.K. Nie znam doskonale angielskiego - bloga tworzę głównie po to, by móc się rozwijać i poznawać język. Zdecydowałam się na zamieszczanie tłumaczonych przeze mnie tekstów w internecie dlatego, że mogą one przydać się fanom Tori lub osobom, które przypadkowo trafiły na youtube na jej kanał i postanowiły dowiedzieć się o niej czegoś więcej. Absolutnie nie pretenduję do miana znawcy życiorysu rudowłosej pianistki. Jeżeli komuś przyda się cokolwiek zamieszczonego na tej stronie ucieszę się, jeżeli nie - również. W założeniu cały blog będzie oscylował wokół informacji, spuścizny i wypowiedzi M.E.Amos, czyli tytułowej Rudogłowej.


       A teraz... let's switch into Redhead!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz